środa, 24 lipca 2013

Jak należy zacząć, żeby zacząć dobrze?

Początki bywają trudne, ale grunt to nie poddawać się na starcie! :)
Wystarczył impuls żeby to ruszyło. A jeśli już ruszyło niechaj trwa.

Wyszło przed chwilą słońce... po całym pochmurnym dniu nareszcie się pojawiło. Uznałam je za jeden z tych powodów, dla których warto się dziś uśmiechnąć :). Niech trwa jak najdłużej ta wakacyjna aura, bo niebawem znów będę za nią tęskniła. Chciałabym się więc nią nacieszyć jak najdłużej.
Leniwy dzień dzisiaj. To nieco przytłaczające, bo czuję chęć do działania, a pomysłów na działanie brakuje. Chciałabym żeby działo się więcej... jakby to co się dzieje to ciągle za mało. Może to z powodu wyzwalających się we mnie w te wakacje wszelkich chęci, dużej ilości motywacji, potrzeby działania. Niebawem poniedziałek, życie nieco przyśpieszy... Kolejny wyjazd do Poznania, na który tak bardzo się cieszę!
Ironia losu ... z jednej strony chęć korzystania z każdego dnia tego beztroskiego życia a z drugiej niecierpliwość kiedy nareszcie przyjdzie ten dzień, w którym coś się wydarzy, na który ma się coś zaplanowane. Ech my ludzie ... tak ciężko nam dogodzić!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz